czwartek, 16 października 2008

Nasi bracia ...

No cóż... Taki smutny widok...Psy z Jordanii i Egiptu.
Nie wyglądają najlepiej, bo i traktowanie ich pozostawia wiele do życzenia.









4 komentarze:

Enzowy pisze...

hmm prawie jak psy w Grecji, tylko tamte troche weselsze byly. ale serce sie na ich widok sciskalo..

Enzowy pisze...

Bankier u mnie tez czasem sa problemy techniczne, szczegolnie jak strona z wpisem zbyt dlugo otwarta i Pani czeka na natchnienie:-)

Ostatnio Pan kupil takie metalowe cos, co kladzie sie przy scianie aby drzwi nie uderzaly w nia z duza sila. bardzo mnie ten przedmiot zaciekawil i pomimo tego, ze niemily do trzymania w pysku przynioslem go sobie skrycie na legowisko:-) oj bylo zaskoczenie:-)
pewnie kule tez dziwnie sie nosi..

a moj aport, no juz slyszalem rozne opinie na temat jego wygladu, ale zupelnie nie wiem co to slowo oznaczalo wiec nie bede cytowal:-)

bankierrr pisze...

Ok, ja też przyznam się, że mam zabawkę (a właściwie miałem, bo ją dokładnie rozgryzałem), którą Młody nazywa "wibrator" ;)

Enzowy pisze...

kurde Bankier, jakie Ty znasz madre slowa:-)