piątek, 19 lutego 2010

Śnieżny pies...

Jeśli ktoś Wam powie, że śnieżnymi pasami są husky to nie wierzcie!
Mufeńko przepraszam - Ciebie to nie dotyczy ;)

Zima i śnieg to mój żywioł

Ale śnieg m u s i mieć co najmniej 50 cm głębokości, bo wtedy mogę biegać tunelami :)
Enzo miałeś rację, że takie krolicze norki to podobałyby mi się - te śniegowe tez są fajne!


To zdjęcie pt. "Znikający pies" - obraz tez znika ;)

A teraz specjalne zdjecia dla Artura


Ale śnieg już znika! Topi się!

Czy tym martwię się, chociaż mianowałem sie Królem Zimy? Nieeee... Bo pod spodem pojawiły się nowe zapachy... Ummmm, jakie piękne! I bynajmniej nie wiosenne, ale takie, jak jamnicze długie nochy uuuuwielbiają :))