Berni jest dzielnym facetem - od jakiegoś czasu ma problemy z przednią łapą, często bywa u różnych lekarzy, ma dużo badań, a ostatnio dostaje zastrzyki. I przy TYM wszystkim jest niebywale grzeczny i cierpliwy. Jeszcze nie zdiagnozowano, co mu jest i to najbardziej smuci. Moja pociesza, ze to kwestia czasu i na pewno wyjaśni się dlaczego Berniś chodzi tak, jakby bolała go stopa (dłoń?)