Było gorąco i już miałem wracać do domu, gdy na horyzoncie pojawiła się Ona
...więc zacząłem robić wszystko aby zwróciła na mnie uwagę, a że byłem już zapięty - cóż mi pozostało...
...jak widzicie nie jest łatwo...
..ale nie poddaję się...
Sukces!!!
Nie wiem, jak Wam ale mnie Tula się podoba :)
A co z tego, że bez wzajemności?
2 komentarze:
Ladna ta Tula - nie poddawaj sie Bankierku, kobiety tak maja, ze udaja niedostepne ;)
ale zaloty:-)
mnie pewnie Tula by sie wystraszyla, ale Ty staraj sie, staraj:-)
Prześlij komentarz