poniedziałek, 2 czerwca 2008

Pytam się...


...kto mi zrobił taki bałagan?

Nie mogę się odnleźć...

Przecież ja TU pracuję, w końcu jestem bankierem!

4 komentarze:

Enzowy pisze...

widze Bankierze ze chciales przeczytac ciekawa ksiazke:-)
ciekawi mnie jak tam wlazles??

bankierrr pisze...

enzo, Ty to masz nie tylko dobry węch ale i wzrok...
No cóż - nie ukrywam, że Fromm mnie rozczarował - nic, ale to absolutnie nic nie napisał o miłości do NAS!
Włażę prosto - najpierw na stołeczek, potem na krzesełko a potem ja krzesełko nie odjedzie, bo ma 5(!)kółek to hoooop i już jestem :)

PONOWNIE pisze...

wyjde, wyjde... cos sie zle czuje...

Anonimowy pisze...

Balagan jak balagan, ale dopiero jest problem, jak ktos podkradnie np. myszke. Raz to mi jezor na wior wysechl jak przez 10 minut jezdzilam nim po touchpadzie...